poniedziałek, 27 stycznia 2014

Pierwsze koty za płoty:)

Tak to już mamy za sobą. ;) W sobotę 25 stycznia odbyło się pierwsze, moje debiutanckie seminarium z warsztatami "Bądź szczęśliwy mimo wszystko".
Mam dobrą i złą wiadomość. Zła to taka, że 10 osób nie dotarło, i to właśnie te, które z racji rekompensaty za wynajem sali mogły uczestniczyć w warsztatach nieodpłatnie oraz takie, które deklarowały się uiścić opłatę przy wejściu. No i kolejne 10 osób które nie chciało przyjść, ale z różnych przyczyn - pracy, braku możliwości zamiany, delegacji - musiały niestety odmówić i są  gotowe na kolejny termin. Ale czy to jest zła wiadomość? - chyba jednak nie, bo przecież nic nie dzieje się przypadkiem, a osoby, które uczestniczyły - przyszły z własnej, nieprzymuszonej woli i za to bardzo bardzo im dziękuję;)
Dobra wiadomość to taka, że seminarium wypadło fantastycznie! Wspaniała grupa uczestników, bardzo wysoka energia, zaangażowanie i dające się zauważyć zadowolenie grupy. Jestem szczęśliwa, ponieważ to co jest bardzo trudne - a mianowicie osiągnięcie wymiernych efektów poprzez wywołanie w uczestnikach emocji - udało się. A to oznacza, że ćwiczenia zostały przeprowadzone prawidłowo i uczestnicy szkolenia zaangażowali się na 1000%!!!!!
Za to bardzo im dziękuję! Jestem pewna, że kolejne szkolenie wypadnie jeszcze lepiej, bo jak wiecie, zawsze najtrudniejszy jest ten pierwszy raz!
Szklenie trwało 5 godzin i minęło błyskawicznie. To może oznaczać, że atmosfera jak i zakres programu był interesujący i zaangażował dogłębnie każdego. Był śmiech, skupienie, były także łzy. To bardzo ważne emocje, które pozwalają w naszym życiu dokonywać niesamowitych zmian. W skali 10 stopniowej czyli takiej ze jest doskonale dostałam ocenę 9,8 - czyli uważam fantastyczną, więcej jak bardzo dobrą i zaznaczam, ze były to szczere opinie! Wiem, nad czym muszę jeszcze popracować, ale uczestnicy twierdzą,  że są pod wrażeniem i chcą więcej:))) Dlatego też przygotowuje kolejne seminarium, dotyczące bardziej sfery biznesowej niż osobistej, ale to dopiero jesienią. Na razie na pewno ponowię seminarium, to które już się odbyło, ponieważ ono naprawdę wnosi ewidentne zmiany w życiu każdego człowieka! I 5 narzędzi, które uczestnicy otrzymali może absolutnie zmienić ich życie, pod warunkiem, że nadal będą z nich korzystać - nie tylko podczas seminarium. Ale teraz przynajmniej wiedzą już jak to robić;) Dziękuje za fantastyczną atmosferę, za zaangażowanie i energię!
Kolejne warsztaty, jak być szczęśliwym mimo wszystko prawdopodobnie już w drugiej połowie marca! Jeśli jesteś zainteresowany i chcesz wiedzieć więcej - napisz proszę maila z pytaniem o seminarium na zyciowa.zwrotnica@o2.pl a otrzymasz zwrotną informację ze szczegółami. Gwarantuję zadowolenie i gruntową zmianę osobistą na jeszcze bardziej świadomą i pozytywną!
Oto kilka naszych zdjęć z debiutanckich warsztatów oraz kilka opinii;)



 



szczerze pisząc uważam że każdy człowiek powinien przejść takie szkolenie bo każdy z nas ma jakiś bagaż doświadczeń mniej czy bardziej bolesny, poza tym trzeba postawić na samodoskonalenie siebie :-) Justyna G.

pozytywna energia!!!,życzę spełnienia marzeń:)

wszystko jak najbardziej w porządku!

bardzo osobiste warsztaty, pozytywna energia oczyszczenie a nawet zmęczenie;)
Edyta.

Wszystko mi się podobało!

Proszę o częstsze przypominanie nam ludziom rzeczy, o których nie pamiętamy . Sposób i styl Pani bardzo mi odpowiada, jestem zainteresowana ciągiem szkoleń dla sobie i moich znajomych. dziękuję.

To tylko kilka słów dopisanych, ponieważ każdy uczestnik miał okazję ocenić szkolenie pod względem nie tylko merytorycznym za pomocą skali ocen w dziesięciu różnych pytaniach. I co mnie bardzo cieszy, prawie wszystkie były te maksymalne, wiec jestem wdzięczna i cieszę się, że spełniłam oczekiwania uczestników!
Dziękuję Wam kochani za tę wspólną przygodę!
Anna Brzóska

czwartek, 23 stycznia 2014

Co myśli Justyna Steczkowska o Życiowej zwrotnicy?

Tak, tak, dokładnie tak się czuję;) Niby błahy powód, a jednak to jedna z tych chwil, które napełniają moje serce radością;) Całkiem niedawno moją książkę Życiowa zwrotnica przeczytała Pani Justyna Steczkowska. Wiem, że jest to kobieta, która jest bardzo wrażliwa i chętnie pomaga chorym dzieciom. Bardzo ją za to i nie tylko za to -  cenię. Tym bardziej się wzruszyłam, jak otrzymałam od Pani Justyny krótką recenzję, a w zasadzie kilka słów uznania co do treści mojej książki. To piękne chwile i choć jedno z moich marzeń o tym, aby wystąpić z Marysią w Dzień Dobry TVN - już nigdy nie spełni się właśnie w tej formie, to jednak wierzę, że chociaż Marysi już nie  ma wśród nas, to jednak pozostał po niej żywy ślad w postaci Życiowej zwrotnicy, która wzrusza, chwyta za serce i uczy - tak twierdzą czytelnicy. I właśnie te opinie są dla mnie najcenniejsze i dowodzą, że życie Marysi, choć krótkie, bo niespełna 5 letnie, miało ogromne ogromne znaczenie dla tysięcy ludzi. Czuję się nadal wyróżniona, że mogłam być jej mamą i że zawsze będę mogła tak się nazywać. Marysiu! Dziękuję CI, że byłaś i nadal jesteś w sercu moim jak i wielu innych ludzi.
Zobaczcie, co napisała mi Pani Justyna Steczkowska.



wtorek, 21 stycznia 2014

Ostatnie dni promocji!

Pamiętacie jak zapraszałam Was na seminarium zmiany osobistej, które odbędzie się  25 stycznia (sobota)  w godz. 10.00 – 15.00 w Ośrodku Rehabilitacyjnym „Krasnal” w Elblągu, ul. Stoczniowa  I piętro?
Wiedza, którą uzyskacie - bezcenna
Inwestycja dla Was teraz zamiast 148 zł - tylko 49 zł w cenie materiałów szkoleniowych!
Postanowiłam jednak dać Wam jeszcze coś:) Ponieważ ja szkoląc się zabieram ze sobą męża, czasem także mamę i siostrę, to pomyślałam sobie, że być może zechcielibyście przyjść z koleżanką, mężem, kolegą? Dlatego dla par - czyli bez względu na pokrewieństwo czy jego brak - dla każdej osoby, która zaprosi kolegę udzielamy 9 zł rabatu. Razem oszczędzacie dodatkowe 18 zł;)
Promocja obowiązuje do czwartku do północy 23 stycznia.
Nie wahaj się inwestować w siebie! To może być dla Ciebie bezcenne!




To seminarium może odmienić Twoje życie!


·        Otrzymasz 5 konkretnych i potężnych narzędzi zmiany osobistej, które po tym seminarium z łatwością  będziesz mógł wdrożyć w swoją codzienność


·        Dowiesz się jak skutecznie zmienić niekorzystne programy i przekonania, które utrudniają osiąganie celów


·        Wykonasz wiele ćwiczeń warsztatowych, dzięki którym otrzymasz nie tylko wiedzę teoretyczną, ale zaczniesz realnie to życie odmieniać


·        dokonasz znaczących zmian w relacjach z ludźmi


·        skutecznie opanujesz lęk, stres i napięcie


·        nauczysz się dokonywać właściwych wyborów i podejmować właściwe decyzje


·        otworzysz i poszerzysz swoją przestrzeń serca, uzyskując trwały wewnętrzny spokój


·        przekroczysz ograniczenia umysłu i z lekkością zostawisz rozmyślanie o przeszłości
 


Dokonaj rejestracji:


Dane do wpłaty :   Fundacja Dlaczegopomagam 82-300 Elbląg, ul. Nowowiejska 6/6 
   Wpłata 49 zł na konto: Pekao SA nr 33 1240 1226 1111 0010 4742 9388  
jeśli zapraszasz drugą osobę - płacicie tylko po 40 zł.


ps. już wkrótce zamieszczę kilka ciekawostek:)


poniedziałek, 20 stycznia 2014

Niespodzianka:)

Kochani!
Chciałam Wam powiedzieć, że na sobotnim seminarium 25 stycznia po moim wystąpieniu, będziemy mieli 30 min na posłuchanie ciekawych informacji na temat zdrowego żywienia -naturalnej suplementacji i produktów opartych na aloesie, miodzie i sproszkowanych sprasowanych ziołach - żadnej chemii;) Myślę , że to fajne połaczenie, bo można wysłuchać , zadać pytanie i dla chętnych skorzystać s produktów, które ja również stosuję od lat i są naprawdę świetne. Jest wiele fajnych rozwiązań;) dla dzieci i dla dorosłych. Ale o tym już w sobotę na seminarium;) oczywiście po warsztatach napiszę i przedstawię opinię uczestników. Pozdrawiam Was serdecznie:) Ania
Ps. Marysia wciąż  jest ze mną - oto kolejny znak - podczas smażenia placków - tego samego dnia rano kiedy miałam gorszy dzień i tęsknota gościła w moim sercu, poprosiłam Marysię, by wkrótce się ze mną skontaktowałą. Minęło może 8 godzin i oto znak;) Ona jest cudowna;)



piątek, 17 stycznia 2014

Prezent

Dla uczestników warsztatów seminaryjnych w dniu 25 stycznia 2014 r. prezent;)

Zapraszam wszystkich chętnych!

środa, 15 stycznia 2014

Czy zmianę można wprowadzić myśląc tylko o tym?

Zdecydowanie NIE!
Jeśli tylko myślimy, ale nie podejmujemy żadnych działań, zawsze, ale to absolutnie zawsze będziemy w tym samym miejscu w którym jesteśmy dzisiaj. Aby poprawić jakość swojego życia trzeba włożyć w to swoją energię, pracę i zaangażowanie. To nie jest trudne, pod warunkiem, że wiesz,  z jakich narzędzi korzystać i co jest najskuteczniejsze.
Ja testowałam wiele takich narzędzi zmiany osobistej na przestrzeni kilku ostatnich lat i znalazłam 5, które absolutnie zmieniają życie.
Dzisiaj mogę znacznie więcej niż niegdyś i postrzegam świat z zupełnie innej perspektywy. Łatwiej jest mi dostrzec i zrozumieć "niezrozumiałe", częściej czuję radość i potrafię być szczęśliwa mimo wszystko. Moje marzenia zaczęły się realizować i dzisiaj wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jest tylko jeden warunek - jaki?
O tym właśnie będę opowiadać na sobotnim seminarium z warsztatami 25 stycznia od godz. 10.00 w Ośrodku Rehabilitacji Dzieci i młodzieży I piętro w Elblągu.
Serdecznie Cię zapraszam!
Jeśli nie chcesz nic zmieniać w swoim życiu, to nie przychodź na to spotkanie, ale jeśli chcesz wiedzieć jak skutecznie realizować swoje cele, jak rozładowywać stres i jak sprawić, by marzenia zaczęły się spełniać - to musisz zrobić tylko jedną rzecz - podjąć działanie i zarezerwować swoje miejsce na tym wyjątkowym spotkaniu!
Otrzymasz rzetelną wiedzę, niezbędne materiały szkoleniowe, płytę z nagraniami audio do samodzielnego ćwiczenia w domu i szansę na zupełnie nowe, lepsze życie!
Tylko od ciebie zależy, czy poddasz się cichemu głosowi , który pojawia się w twojej głowie i wyszukuje dla ciebie wymówek - bo chce, abyś był tu gdzie jesteś, chyba że...
Ty postanowisz inaczej - tak jak kiedyś postanowiłam ja - że będę szczęśliwa w każdej sferze mojego życia - i podjęłam wyzwanie, ćwiczyłam, szukałam szkoliłam się i dzisiaj jestem zupełnie gdzie indziej niż przed laty. Dzisiaj to ja kreuje swoje życie świadomie i spełniam swoje marzenia.
To naprawdę proste! Powiem ci jak to zrobić!
wystarczy, że zajmiesz swoje miejsce na tym spotkaniu i zrobisz z pierwszy ogromny krok do zmiany!
http://cudownedzieci.blogspot.com/2014/01/juz-25-stycznie-mozesz-odmienic-swoje.html





Rodzicu! Zanim zaszczepisz zastanów się!

Znowu zginęło dziecko po zaszczepieniu!

Pamiętacie, kiedyś poruszaliśmy problem szczepień ochronnych. Ja jestem absolutną przeciwniczką szczepionek i chociaż wielu rodziców może mieć inne zdanie, prawdopodobnie zmieniliby je mając dziecko niepełnosprawne lub obcując z rodzinami, które ponoszą tragiczne konsekwencje zaszczepienia swoich dzieci.
Szczepionki są groźne, - chociaż nikt o tym nie mówi, bo jak wszystko co związane wiadomo z czym - jest okryte tajemnicą incognito... To zastanawiające, bo większość neurologów, którzy na co dzień obcują z konsekwencjami poszczepiennymi - nie szczepią swoich dzieci, w przeciwieństwie do pediatrów, którzy często nieświadomi mają inne zdanie. No cóż - na szczęście mamy wybór i niech każdy rodzic świadomi podejmuje decyzję. Ja swojej rodziny  nie szczepię. Ale zanim podejmiesz jednak decyzję - zastanów  się i poczytaj o tym co ukrywają firmy farmaceutyczne i ile jest zgłoszonych choć utajnionych odczynów poszczepiennych! Dzisiejsze prawo na szczęście zezwala rodzicowi podejmowanie decyzji i nie sanepid nie może zmusić do nałożenia kary pieniężnej.

http://www.tvn24.pl/smierc-polrocznej-basi-czekaja-na-wyniki-sekcji,387914,s.html

piątek, 10 stycznia 2014

To może odmienić twoje życie!

Tak, tak!

Dokładnie tak samo, jak odmieniło moje;)

Tylko sprawdzone techniki!

5 potężnych narzędzi zmiany osobistej!

 

 
 


Już 25 stycznia możesz odmienić swoje życie!

Witaj!

Dziękuję Ci za to, że jesteś ze mną i czytasz moje wiadomości. Zapewne już wiesz, że możesz jeszcze zarezerwować swoje miejsce na wyjątkowym seminarium z warsztatami: „Bądź szczęśliwy mimo wszystko”, które organizowane jest przy współpracy Fundacji Dlaczego Pomagam. 

Prowadzący : Anna Brzóska – autorka książki Życiowa zwrotnica,  tel. 793 139 793,
                         email. zyciowa.zwrotnica@o2.pl,
                          www.cudownedzieci.blogspot.com

Jeżeli masz już rezerwację, to serdecznie Ci GRATULUJĘ.
Jeżeli jeszcze nie masz oto kilka konkretnych tematów jakie będą omawiane,
abyś miał przedsmak tego, co Cię czeka:

To wyjątkowe spotkanie odbędzie się 25 stycznia (sobota)  w godz. 10.00 – 15.00 w Ośrodku Rehabilitacyjnym „Krasnal” w Elblągu, ul. Stoczniowa  I piętro

To seminarium może odmienić Twoje życie!

·        Otrzymasz 5 konkretnych i potężnych narzędzi zmiany osobistej, które po tym seminarium z łatwością  będziesz mógł wdrożyć w swoją codzienność

·        Dowiesz się jak skutecznie zmienić niekorzystne programy i przekonania, które utrudniają osiąganie celów

·        Wykonasz wiele ćwiczeń warsztatowych, dzięki którym otrzymasz nie tylko wiedzę teoretyczną, ale zaczniesz realnie to życie odmieniać

·        dokonasz znaczących zmian w relacjach z ludźmi

·        skutecznie opanujesz lęk, stres i napięcie

·        nauczysz się dokonywać właściwych wyborów i podejmować właściwe decyzje

·        otworzysz i poszerzysz swoją przestrzeń serca, uzyskując trwały wewnętrzny spokój

·        przekroczysz ograniczenia umysłu i z lekkością zostawisz rozmyślanie o przeszłości
 

UWAGA!

Koszt seminarium to 148 zł od osoby. Ale z uwagi na to, że jesteś moim czytelnikiem, specjalnie dla Ciebie to seminarium jest darmowe! Ponosisz jedynie koszty materiałów szkoleniowych w kwocie 49 zł na osobę. (w cenie także kawa, herbata, woda)

Jak widzisz to korzystna propozycja, ponieważ (oszczędzasz 99 zł).

UWAGA!

Tylko pierwsze 27 osób, które dokona rejestracji otrzyma  gratis  - wyjątkową płytę audio z  3 ćwiczeniami zmiany osobistej do codziennego stosowania. Regularna cena płyty to 39 zł.


Dokonaj rejestracji:

Dane do wpłaty :   Fundacja Dlaczegopomagam 82-300 Elbląg, ul. Nowowiejska 6/6 
   Wpłata 49 zł na konto: Pekao SA nr 33 1240 1226 1111 0010 4742 9388  

                z dopiskiem ! za seminarium „Bądź szczęśliwy mimo wszystko”
                      na życzenie - rachunek.
 
 
 

         

Dla potwierdzenia rejestracji wyślij do mnie e-mai na adres: zyciowa.zwrotnica@o2.pl , podając swoje imię, nazwisko i nr telefonu.

Myślę, że to dobre powody aby skorzystać z tej propozycji właśnie teraz.

Do usłyszenia,

Anna Brzóska


video o  seminarium



wtorek, 7 stycznia 2014

Ciekawostka;)

Czy macie ten problem co ja, że całe życie walczycie z kurzem? No właśnie, ledwie pozbędę się go z sypialni, już gromadzi się w salonie, gdy i tam się uporam, powraca do kuchni i pokoi dziecięcych. Koszmar. O ile łatwo pozbyć się domowego kurzu - a w szczególności mnożących się w nim roztoczy, to o  tyle trudno usunąć je z pluszaków, pościeli, materacy, kocy itp. Ale jest sposób! Roztocza kurzy domowego giną w wysokich temperaturach, więc, piorąc bieliznę, czy pościel, temperatura prania musi przekraczać 60  stopni. więc można wyprać pościel np. w 95 stopniach a potem należy dokładnie wypłukać i wysuszyć pranie. Na jakiś czas zapewni nam to spokój i świadomość, że razem z nami nie śpią miliardy roztoczy, które wyglądają mniej więcej tak;


 
FUJ! ohyda!


całe szczęście, że ich nie widzimy gołym okiem bo mają mikroskopijną wielkość, ale sama świadomość dzielenia łóżka z czymś takim, przyprawia mnie o dreszcze.

No dobrze, ale co z tymi rzeczami, których nie możemy wyprać w dużej temperaturze?
np. materac na którym śpimy, lub dziecięce Przytulanki??????????

otóż istnieje bardzo prosty sposób! - wystarczy, że na kilka godzin wystawimy np. materac na mróz! roztocza się zamrażają i giną, należy jedynie potem dobrze wytrzepać przedmiot.
Jeśli chodzi o pluszaki - możemy zrobić dokładnie to samo - zimą wywiesić pluszaczka za uszy;) na sznurek na 8 godzin , potem przepłukać i osuszyć i sprawa załatwiona. Jeśli temperatura jest dodatnia,, pakujemy misia w plastikową torbe i wędruje na 8 godzin do zamrażarki. Potem małe mycie suszenie i gotowe! mamy pewność, że uchronimy nasze dzieci od tych obrzydliwych małych stworzeń!
czynność tę warto powtarzać nawet raz w miesiącu. ;) zatem do dzieła wszystkie mamy;)

czekamy na mróz i na dwór z kocami, materacami, dywanami , zasłonami itp.;)

niedziela, 5 stycznia 2014

cd poprzedniego posta


Ale co jest w tym wszystkim jeszcze bardzo ważne?

Otóż to, aby nauczyć się: UFAĆ SOBIE!

Bo UFNOŚĆ  - to bycie gotowym na popełnianie błędów. Jeśli wszystko co robisz musi być perfekcyjne, to może się okazać, że całe życie przeżyjesz w poczuciu beznadziei, bo zawsze mógłbyś zrobić coś lepiej. Ja jestem tego przykładem nawet teraz. Mogłabym mieć obawy do co mojego planowanego wystąpienia, że przecież może coś pójść nie tak, że mogłabym to zrobić lepiej, ale gdybym tak myślała, to nie byłoby mnie tu dzisiaj z wami, ani już wkrótce na seminarium, bo zżarłby mnie strach przed porażką. Dlatego kiedy ufamy sobie i jesteśmy gotowi na popełnianie błędów, to rozumiemy że wcale nie musimy być maksymalnym sobą, aby mieć optymalne wyniki. Bo przecież tylko głupiec jedzie samochodem z prędkością 260km na godzinę, bo tak wskazuje zegar i takie jest maximum tego auta. Wystarczy, że będzie jechał z prędkością 100 km i też osiągnie zamierzony cel. To samo jest z nami, kiedy się uczymy i rozwijamy . Weźmy na przykład naukę j. obcego - wystarczy, że opanujemy 1000 najczęściej używanych obcojęzycznych słów, aby być komunikatywnym i móc się porozumiewać i wcale nie musimy czekać kilku następnych lat, aż zgłebimy teorię i słownictwo powyżej 60% - 70%- bo mamy kilka lat używania języka w plecy! Rozumiecie o co mi chodzi? Dlatego tak ważna jest ufoność sobie, bo błąd, może być wartościową wskazówką dla ciebie, i podpowiedzią, jak czegoś nie robić i że coś ci nie służy.  I wcale nie oznacza to, że masz siebie obiwniać, a wręcz przeciwnie: podziękuj sobie i powiedz swojemu umysłowi: dziękuję ci za tę podpowiedź. Poszukam innego rozwiązania, bo to mi nie służy.  Dlatego nie bój się popełniać błędy, bo one mogą przybliżyć cię do twojego sukcesu, pod warunkiem, że odważysz się i podejmiesz działanie. Że zaczniesz działać pomimo strachu, pomimo wątpliwości, a sukces osiągniesz tylko wówczas, kiedy dokończysz to, co zacząłeś. Tak myślą i robią ci, którym się udaje. Więc po co wymyślać nowe sposoby na realizację osiągniętych celów, wystarczy, że zastosujemy gotowca zaciągniętego od ludzi sukcesu. Ja postanowiłam uczyć się od najlepszych, dlatego wciąż inwestuję w swoją edukację, ale przede wszystkim większość metod, praktykuję na sobie, więc wiem, co się sprawdza, co działa i co warto wykorzystywać w swoim życiu. Apropos:
Zapewne wiecie jaki jest slogan marki NIKE?
 JUST DO IT!  - PO PROSTU ZRÓB TO!
Tak jak biegacz, który rozpoczął bieg i na 49 km zrezygnował, a na 50 km była meta. On nigdy nie pozna swoich możliwości, dopóki nie skończy tego, co zaczął.
Pamiętajcie! Wiedza, pokonuje strach!,

Dlatego ja pragnę podzielić się z Wami swoją wiedzą, wypraktykowaną i sprawdzoną przez lata, aby pomóc Wam wyłuskać wasze największe zdolności i pokazać za pomocą jakich narzędzi możecie polepszać swoje życie. Mnie do tych poszukiwań zmusił los i zaistniałe w moim życiu wydarzenia. Nigdy nie myślałam, że będę tym, kim jestem dzisiaj i że moja świadomość na przestrzeni lat tak ewoluuje. Dlatego wiem, że moją misją jest dzielenie się tym z innymi, a waszą????
Już wkrótce możecie odnaleźć wiele odpowiedzi na to i inne pytania. Wystarczy, że dacie sobie szansę. Zapraszam Was zatem na to seminarium , które pomoże wam odmienić Wasze życie na lepsze, tak, jak odmieniło moje. Już wkrótce dużo więcej szczegółów.
Jeśli chcesz otrzymać ode mnie na maila kompleksową informację odnośnie tego spotkania - napisz proszę maila zyciowa.zwrotnica@o2.pl
a będąc na mojej liście mailingowej otrzymasz niespodziankę.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej i spokojnej niedzieli.

piątek, 3 stycznia 2014

Jak przezwyciężyć cichy głos, który mówi: "A co, jeśli?..."


Witaj! Ostatnio zaprosiłam  Cię na seminarium, które odbędzie się już wkrótce ( w przyszłym tygodniu będę już znała dokładnie termin), podczas którego dam Ci 5 potężnych narzędzi zmiany, co spowoduje, że jeśli tylko zechcesz - będziesz potrafił świadomie wpływać na swoje emocje - czyli na to co czujesz, co myślisz,  a w efekcie wpłynie na jakość Twojego życia.
Na tym spotkaniu będziesz mógł nie tylko poznać te niezwykłe metody ale także  - co jest najważniejsze - przećwiczyć je na sobie. To seminarium z dużym naciskiem warsztatowym osobistej zmiany każdego uczestnika. Będziemy mówić o sukcesie, szczęściu i możliwościach, o pozbywaniu się stresu, bardzo efektownej relaksacji, o oczyszczaniu z przeszłości, o tym, co jest powodem tego, że nasze życie wygląda tak jak wygląda i jak to zmienić oraz o tym jak uczynić niemożliwe możliwym - czyli o sposobie na realizację marzeń.
Czy zgodzisz się ze mną, że czasami dzieje się tak, że miewamy jakiś pomysł, ale on nas przerasta? Zdarzyło ci się kiedyś, że miałeś jakiś fantastyczny pomysł, który przyprawiał Cię o dreszcz podniecenia, wstałeś rano, pijesz kawę i mówisz : „nie., chyba nie, nie, nie dzisiaj. Zadzwonię jutro.  – rozumiesz o co mi chodzi? :) Zdarzyło ci się kiedyś, że miałeś fajny pomysł, ale on okazał się zbyt duży ? Ale skoro ten cel okazał się zbyt duży, to czego się obawiamy?
ODP: PORAŻKI

Czym jest porażka? – jest obawą przed niepowodzeniem, lęk przed wyzwaniem oraz tym, że nie uda nam się zrealizować naszego celu. I dlatego odkładamy na później nasze marzenia, cele, wyszukując dla siebie różne usprawiedliwienia i wymówki. Zgodzisz się ze mną, że toczymy wówczas taki wewnętrzny dialog, który nas usprawiedliwia i mówi o tych wszystkich zagrożeniach, które mogą na nas czekać, jeśli będziemy dążyć do naszych marzeń? Słyszysz czasem taki cichy głos?, który do ciebie mówi?, który cię demotywuje?  A może słyszysz więcej niż jeden? – prawda? Ja czasem słyszę cały chór:)  Nawet dzisiaj, kiedy miałam się tu  - na blogu z wami spotkać, to te głosy mnie atakowały.  Dlatego chciałabym się z Tobą podzielić tym, w jaki sposób ja pozbywam się cichego głosu - intruza , który mnie demotywuje.
No dobrze, ale gdzie słyszymy ten cichy głos? Skąd on dochodzi? Z naszej głowy, z naszego umysłu?- prawda? , zgodzicie się ze mną? Dlaczego on dochodzi do naszego umysłu? Zastanawiałeś się nad tym kiedykolwiek? Bo umysł lubi rzeczy znajome!, stare!, dobrze mu znane! Czy wiesz, jaka jest podstawowa funkcja umysłu?
Odp: OCHRONA
Tak, twój umysł chce CIę chronić,  utrzymać przy życiu. Jest mu wygodnie bazować na tym, co już zna, co wiele razy odtwarzał. Umysł boi się rzeczy nowych! Dlatego nie chce, żebyś się rozwijali. Umysł lubi po prostu rzeczy takie, jakie są, po staremu, on chce Cię chronić, żebyś trzymał się swoich starych nawyków, swojej strefy komfortu. I ten nasz umysł chce nas włożyć do takiego pudełka bezpieczeństwa, ale ta ciasna obudowa nas przytłacza i grzęźniemy tak w tym pudełku czasami przez jakiś czas, aż w końcu podejmujemy jakąś decyzję   - nie zawsze dla nas dobrą. No dobrze, to jak w takim razie pozbyć się tego intruza z głowy? Ja stosuję w tym celu pewne ćwiczenie, które polega na tym, że powtarzam te słowa na głos - które słyszę wewnątrz siebie, np.? nie dasz rady, to niemożliwe, daj sobie spokój, i tak ci się nie uda! ale zaraz potem te same słowa powtarzam  innym głosem – seplenię: nie das rady, to niemozliwe, jestes za glupia, za slaba. WIecie jaka jest moja reakcja? - spróbuj to powiedzieć i zobacz jak zareagujesz. Ja się śmieję, bo powtarzam to sepleniąc! Jak myślisz? jak się czuję w takiej sytuacji? Na pewno - wiesz, znacznie lepiej, mój stres nie jest już tak intensywny, a ten cichy głos nie ma już na mnie tak silnego demotywującego wpływu. Tu należy zadać sobie pytanie: Jaki powienien być ten głos, który chciałbyś słyszeć? Może masz jakiegoś idola, ulubionego aktora? Może masz jakiś taki ulubiny głos? Co ten głos powienien do ciebie mówić, żeby cię wspierać i motywować? A może będzie to po prostu twój głos?  Ja mam taki ulubiony głos - to jest mój osobisty, bo najlepiej mi znany. Dlatego kiedy już ośmieszę tego cichego intruza w mojej głowie, to mówię swoim poważnym głosem: Ania, jesteś silna, dasz radę, możesz to zrobić, uda ci się, pomożesz innym! Oni wierzą w ciebie! 
Tak to jest świetna terapia, choć może wydawać się na początku głupia i trywialna, jak wszystko co nowe, czego nie stosujemy, czego nie znamy. Ale tę metodę można stosować, kiedy taki głos się pojawia. Co wtedy robisz? – seplenisz. 
To nie znaczy, że Twoje życie nagle się zmieni, bo ten głos, może powracać, ale  już będziesz wiedział, co zrobić, aby go przezwyciężyć. Potrzeba trochę czasu, aby to wdrożyć w życie i zacząć stare schematy wyganiać z naszej podświadomości. Jeśli  weźmiesz to sobie do serca i zaczniesz to stosować, to twoje życie zacznie się zmieniać. I teraz, gdy pójdziesz na ważną rozmowę kwalifikacyjną, randkę, lub ważne dla ciebie spotkanie i usłyszysz ten głos: nie dasz rady, nie nadajesz się, to wiesz co robić, a jestem pewna, że twoje napięcie się obniży i szybko zredukujesz swoje obawy i strach. 
Pamiętaj, że to  Ty decydujesz o tym, co chcesz słyszeć!
Ale co jest w tym wszystkim jeszcze bardzo ważne?
....

o tym w kolejnym poście już wkrótce.

środa, 1 stycznia 2014

Nowy Rok - nowy rozdział życia....

Dzień chyli się ku schyłkowi, minął Sylwester, minął Nowy Rok, i całe życie zdaje się toczyć wciąż do przodu, porzucając za sobą stare problemy, jak za małe ubranie, ale wciąż na tej drodze pojawiają się nowe, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. I człowiek idzie przed siebie, nie widząc końca drogi, podniecony tym czego się spodziewa i rozgoryczony tym, czego nie zdołał ominąć. Czasem ta droga jest taka długa i żmudna, a czasem tak radosna i krótka, czasem krótka i bolesna i każdy z nas zna te wszystkie emocje, choć kroczy tą drogą w inny sposób i na różnych jej odcinkach. Czasem zatrzymamy się na chwilę, by zachłysnąć się tym, co nas zachwyca, by popatrzeć na innych, próbując zrozumieć dlaczego oni mają lepiej od nas i co możemy zrobić my, by także było nam lepiej? Bo przecież każdy chce być szczęśliwy. Świat jest pełen obfitości, nie zawsze jednak potrafimy je dostrzec i zdobyć. Dlatego szukamy drogi do jego źródła, często idąc przez życie po omacku. Moja wędrówka , jakże podobna do twojej, pełna chwil radosnych i tych smutnych, pełnych wigoru i osłabienia, nadziei i zwątpienia, pewności i jej braku, miłości i osamotnienia, ekscytacji i zobojętnienia. Moja wędrówka pełna poszukiwań zaprowadziła mnie do ujścia tegoż źródła... Czy odnalazłam szczęście? - tak, noszę je w sobie, czy znalazłam zrozumienie? - tak, na wszystko są odpowiedzi, czy mam gorsze dni? - oczywiście, że tak, ale mam coś jeszcze - wiem, co muszę robić, by je zwyciężyć, wiem, jakie narzędzia użyć, by sobie pomóc i by niemożliwe mogło być możliwe... , bo bycie szczęśliwym - jest kwestią wyboru , a nie przypadku - naszego wyboru!
Każdy powinien być szczęśliwy, bez względu na to, co ma, kim jest, w co wierzy, o czym marzy, do czego dąży. Każdy może być szczęśliwy, wystarczy, że będzie wiedział jak to zrobić. Dlatego chciałabym podzielić się z Tobą tym, co sama stosuję i co działa:)
Jeśli chcesz wiedzieć więcej - obejrzyj proszę te krótkie video...) pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, Anna