wtorek, 17 czerwca 2014

Marysia bohaterką....

Dzisiejszej nocy śniła mi się moja cudowna córeczka. Pamiętam, że  trzymałam ją na rękach , tuliłam i karmiłam. Była taka jak zawsze, szczupła, lekka, pachnąca, cieplutka i mruczała coś delikatnie swoim dziecięcym głosem. To cudowne, kiedy podczas snu mogę się z nią spotykać. Szkoda, że nie jest to każdej nocy. Ale ciesze się, że przychodzi do mnie we śnie.
Marysia jest bohaterką... Napisałam tak, ponieważ dostałam wczoraj pięknego maila, od Pani Sylwi R., czytelniczki bloga, ale i świeżo upieczonej magister, która pisała swoją pracę w oparciu o losy Marysi. Miałyśmy ze sobą wcześniej kontakt mailowy, bo pani Sylwia oprócz tego, że przeczytała moją książkę "Życiowa zwrotnica", to zadawała pytania dodatkowe, niezbędne na potrzeby pracy magisterskiej. Jak pisała, związała się emocjonalnie z Marysią i całą tę historią. Wczoraj dostałam od niej maila, który bardoz mnie wzruszył i przyznam się, że wywołał u mnie łzy radości:)
Załączam jego treść, za zgodą Pani Sylwi:
"Witam Pani Aniu, chciałabym się juz oficjalnie pochwalić, iż w czwartek
zostałam Panią Magister :) nie byłoby to możliwe bez Pani udziału w
moich badaniach za co jeszcze raz pragnę z całego serca podziękować.
Dzięki Pani oraz Marysi nauczyłam się wielu nowych rzeczy, dostałam od
Was też niesamowite pokłady siły i energii. Mam nadzieje, że będę
miała okazję kiedyś poznać Panią osobiście, porozmawiać oraz
posłuchać wielu mądrości życiowych, którymi dzieli się Pani na
każdym kroku. Jestem wierną 
czytelniczką bloga, jak również czekam na kolejną Pani książkę. W
załączniku przesyłam zdjęcia z pracy.

Pozdrawiam
Sylwia.R"
a dodatkowo dostałam zdjęcia pierwszej strony obronionej pracy magisterskiej oraz strony drugiej - podziękowania:


To wspaniałe, że są ludzie, którzy dzielą swoje życie i emocje z innymi, a ta napisana praca, z pewnością jest bardzo wartościowa nie tylko dla komisji oceniającej, ale i dla każdego, kto się z nią zetknie. 
Pani Sylwio! Jeszcze raz dziękuję! 
ps. Książka " Odbicie" czeka na rozstrzygnięcie konkursu, które będzie po wakacjach we wrześniu. Wtedy napiszę dokładnie kiedy zostanie wydana. Pozdrawiam gorąco wszystkich moich czytelników! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz