środa, 1 marca 2017

Craniosynestoza potwierdzona.

WIem, że rzadko pisuję, ale jakoś sama muszę się uporać ze swoimi obawami, podświadomym stresem i mimo wszystko z ogromną nadzieją. W maju poznamy termin operacji. Synek rozwija się prawidłowo i to jest dla nas największe szczęście. Jeszcze czeka nas trochę badan, ocena rozwoju, Tk głowy, badania krwi i wyczekiwana niestety niezbędne operacja czaszki. Proszę wszystkich blogowych przyjaciół o modlitwę za Mareczka;) Dziękuję kochani. Jak już dowiem się wiecej jak to wygląda napiszę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz