poniedziałek, 4 lutego 2013

Jak założyć dziecku sondę?

SONDA SILIKONOWA A ZWYKŁA

Kochani, nie jestem lekarzem, więc nie odpowiem o parametrach jednej i drugiej sondy. Jednak z uwagi na to, że korzystam z niej niemal pernamentnie od zeszłego roku, przekaże wam informacje, które wiem na temat tych dwóch radzajów sond, czyli zgłębników dożołądkowych.
SONDA SILIKONOWA
 Jest to silikonowa rurka o długości ok 1 metra, z zamknięciem na jednym końcu, i z otworami  na drugim,  przez które pokarmy wpływają bezpośrednio do żołądka. Sonda  zwana inaczej zgłębnikiem, posiada także wewnątrz rurki prowadnicę  w postaci cienkiego drutu, który ułatwia wprowadzenie jej przez otwór nosowy i  umieszczenie w żołądku. 
żyby założyć dziekcku taką sondę, należy odmierzyć odległość od żołądka- mniej więcej na wysokości gdzie kończą się żebra i przykłądając rurkę jak centymetr, kierować ją w górę, przykładając do szyi, twarzy aż ku wyjściu dziurki nosowej. Warto wtedy albo zapamiętać nr umieszczony na sondzie, albo zaznaczyć kropką zrobioną długopisem,  jakieś 2 cm dalej.  Następnie umieszczamy jeden koniec gładkiej rurki w nosku i jakby od góry chcąc włożyć ją pionowo w dół kierować rurkę tak, jakby miała spotkać się z drugą dziurką nosową. Dziecko może się trochę krztusić, gdyż to podrażnia przełyk i wywołuje odruch wymiotny. Gdy sonda jest prawidłowo umieszczona w żołądku, czuć wyraźny opór podczas jej wprowadzania.

Jak sprawdzić czy jest tam, gdzie być powinna???

Poprzez otwór z zaworem można po prostu go otworzyć i umieścić otwartą końcówkę z zaworem w kieliszku z wodą, Jelsi nie bąbluje, to znaczy jest wszystko ok.
Innym sposobem jest wpuszczenie strzykawką trochę soli fizjologicznej, lub powietrz przykładając ucho do brzuszka dziecka. Jeżeli będzimy słyszeli bulgotanie przy wpuszczeniu powietrza, to dobry znak, że sonda siedzi w żołądku :) Potem to powietrze warto odciągnąć delikatnie strzykawką, żeby dziecko nie miało dodatkowych wzdęć.

Dlaczego sonda silikonowa?????

Co różni jej od tradycyjnej jednodniowej? Otóż wiele czynników, przede wszystkim::
1. materiał z jakiego jest wykonana, miękki silikon, elastycznie się naddający., a sonda jednodniowa - z gumowej twardej rurki.
2. okres przydatności do użytku. Sodna silikonowa może być umieszczona w żołądku do 6 tygodni, co jest mega wygodne przy przewlekłych infekcjach. Kiedy moja córeczka ma zapalenie płuc i stan padaczkowy nie jest w stanie nic przełknąć i zanim się wyleczy przez miesiąc jest karmiona sondą.  Sonda jednodniowa- jednorazowa , max do 3 dni.
3. SOnda silikonowa - ma wygodne zapięcię, na 2 rodzaje strzykawek tradycyjną i dużą, a ta druga sonda jedno odpinające się zapięcie, co powoduje cofanie treści pokarmowej.
4. sonda silikonowa ma prowadnicę ułątwiającą umieszczenie w żołądku i jednym ruchem ręki usunięcie prowadnicy, a gumowa nie posiada takowej.
jakie wnioski?
POLECAM sondę silikonową, jest mega wygodna, przyjaźnie miękka i bezpieczna dla dziecka!

Plasterkiem papierowym , kupionym w aptece, obklejam szczelnie rurkę i przytwierdzam do policzków po obu stronach twarzy. Resztę długości sondy zawijam za uszkiem i robię na główce aureolę przypinając ją do włosków spinkami:) Jest to ważne, bo dziecko może zachaczyć ręką i wyrwać sobie sondę.
Polecam sondę firmy NUTRICIA, to chyba jedyna firma produkująca włąsnie takie sondy. koszt takiej sondy do między 35-50 zł za sztukę. ]
Sodna ma różne rozmiary. My używamy 10 - córeczka ma 4,5 roku, waży chmmm tylko 11 kg. ale ma mały nosek . ta wielkość jest optymalna dla dzieci. CIeńsze sie zapychają nawet po podaniu np gęstego płynnego leku. a grubsze są po proostu zaordynarne do dziecięcego noska:)
Jeśli macie jakieś pytanie, prosze piszcie, być może pominęłam coś istotnego:) pozdrawiam Ania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz