czwartek, 12 czerwca 2014

Nowe zmiany w życiu...

Wiem kochani, że ostatnio niewiele pisze, ale jestem zabiegana... Hm, zastanawiacie się cóż takiego mogę robić:)? Może zacznę od tego, że książka "Odbicie" napisana  - jak już wiecie i złożona do konkursu. Kapituła czyta zgłoszone prace w okresie wakacyjnym, a rozstrzygnięcie będzie dopiero po wakacjach. Gdyby nie chodziło o pieniądze, to już z pewnością byłaby wydana, ale cóż, jeśli jest możliwość wzięcia udziału w konkursie - a nagroda niebagatelna, bo wydanie pierwszego nakładu dla zwycięzcy finansowane przez organizatora konkursu - samo mówi za siebie. Warto spróbować. Jeśli wygram - będzie wspaniale:)! Jeśli nie, tak czy siak po wakacjach będę wydawać książkę, bo wiem, że mnóstwo osób na nią czeka;) Wciąż dostaję nowe zapytania o termin wydania. Kochani, na pewno będzie to jesienią tego roku.
No dobrze, co jeszcze się dzieje. Oprócz tego, że Marynia wciąż daje o sobie znać za pomocą subtelnych myśli, snów, wyraźnych znaków, to ja postanowiłam powrócić do czynnego zawodu. Jednak kto pracuje w szkolnictwie wie, jak wygląda ten rynek pracy... nowe zwolnienia nauczycieli, brak nowych etatów, coraz mniejsze nabory , generalnie nieciekawie. No i proszę, jadę sobie autem i w radiu słyszę ogłoszenie, ofertę szkoleniowo-doradczą dla zwolnionych nauczycieli i innych osób pracujących w oświacie. Warmińsko Mazurski Zakład Doskonalenia Zawodowego w Olsztynie wygrał przetarg unijny i ma określone środki pieniężne na dofinansowanie sektora zwalnianej oświaty w zakresie pieniężnym - przy zakładaniu własnej działalności gospodarczej oraz finansowaniu studiów podyplomowych. jakby nie patrzeć, każdy znajdzie coś dla siebie. Fakt faktem,   trzeba zacząć od tego, że albo się wie, w jakim kierunku chcemy się przekwalifikować, albo mieć pomysł na własny biznes. Ja właśnie taki mam. Ale to dopiero początek. Bo jak się domyślacie - cała procedura wymogów, kilkunastostronicowy wniosek z zarysem biznesplanu trzeba złożyć w Olsztynie. Potem testy psychologiczne,  i rozmowa kwalifikacyjna w Olsztynie. Jeśli się przejdzie pomyślnie ten etap, następnie 4 dniowe intensywne szkolenie z małej przedsiębiorczości, czyli wiecie ZUS, podatki i itd  - niezbędne wiadomości przy zakładaniu własnej firmy a potem 3 dniowe szkolenie z pisania biznes planu. Trzeba dojeżdżać do Olsztyna. Niektórzy zrezygnowali, bo no właśnie nie wiem dlaczego? - może przeraził ich stos dokumentów, które trzeba wypełnić,niektórzy nie przeszli pomyślnie rozmowy kwalifikacyjnej, a reszta intensywnie planuje swoje biznesy.
No więc ja też to robię, dużo czasu spędzam na badaniu rynku, piszę, planuję, wyliczam... Jeszcze przede mną jakieś 20 godzin by dokończyć mój biznesplan i zobaczymy co będzie dalej. Tak czy siak , uważam że to świetna oferta i jeśli można ruszyć z własnym pomysłem na biznes za unijne pieniądze - to jest to świetna okazja, żeby wziąć sprawy w swoje ręce i zacząć pracować na własny rachunek. Tego właśnie chcę;) Będę miała także czas na pisanie trzeciej, być może już ostatniej książki.
Dlatego kochani! Jeśli pracujecie w oświacie w woj. warmińsko-mazurskim, lub zostaliście zwolnieni, wejdźcie na stronę WZMDZ w Olsztynie i zachęcam do składania podań. Czym więcej osób będzie miało własne dochodowe biznesy, tym lepsza będzie gospodarka, bo przecież wszyscy wzajemnie jesteśmy od siebie zależni, krawiec, o d piekarza, on od lekarza, lekarz od l=nauczycieli, oni od sklepikarza i tak w kółko. Każdy musi jeść, ubrać się, wypoczywać i bawić i na to wszystko zapracować. Dlatego życzę wam powodzenia i jeszcze w ciągu miesiąca jest kolejny nabór chętnych;)
ps. Tak na marginesie;) Zaprosiliśmy na jutro gości i będę z mężem przygotowywać sushi- na azjatycką kolację. Mam nadzieję, że nauka nie poszła w las i wszystko będzie tak jak należy, a sushi zaskoczy gości;) Oczywiście podzielę się z wami relacją z przyjęcia i zdjęciami:) Tymczasem pozdrawiam was kochani serdecznie i do usłyszenia niebawem;)

1 komentarz:

  1. No Aniu, cudownie!!!! Idziesz do przodu jak burza i to się chwali!

    OdpowiedzUsuń