Znowu zginęło dziecko po zaszczepieniu!
Pamiętacie, kiedyś poruszaliśmy problem szczepień ochronnych. Ja jestem absolutną przeciwniczką szczepionek i chociaż wielu rodziców może mieć inne zdanie, prawdopodobnie zmieniliby je mając dziecko niepełnosprawne lub obcując z rodzinami, które ponoszą tragiczne konsekwencje zaszczepienia swoich dzieci.
Szczepionki są groźne, - chociaż nikt o tym nie mówi, bo jak wszystko co związane wiadomo z czym - jest okryte tajemnicą incognito... To zastanawiające, bo większość neurologów, którzy na co dzień obcują z konsekwencjami poszczepiennymi - nie szczepią swoich dzieci, w przeciwieństwie do pediatrów, którzy często nieświadomi mają inne zdanie. No cóż - na szczęście mamy wybór i niech każdy rodzic świadomi podejmuje decyzję. Ja swojej rodziny nie szczepię. Ale zanim podejmiesz jednak decyzję - zastanów się i poczytaj o tym co ukrywają firmy farmaceutyczne i ile jest zgłoszonych choć utajnionych odczynów poszczepiennych! Dzisiejsze prawo na szczęście zezwala rodzicowi podejmowanie decyzji i nie sanepid nie może zmusić do nałożenia kary pieniężnej.
http://www.tvn24.pl/smierc-polrocznej-basi-czekaja-na-wyniki-sekcji,387914,s.html
Główną bohaterką bloga jest śp. niezwykła Marysia, która pomimo lekoopornej padaczki, małogłowia,licznych naczyniaków,znacznej skoliozy oraz wrodzonej wady przepony i stopy.. była cudownym dzieckiem, który odmienił moje życie. Blog jest poświęcony głównie Marysi, jak również innym ciekawostkom. Celem bloga jest wsparcie psychiczne i merytoryczne dla rodziców zmagających się z traumą choroby dziecka. MARYSIU! Ty nauczyłaś nas kochać w sposób, w jaki kocha tylko BÓG!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz