piątek, 13 września 2013

Co myślą inni????

Oto kolejny piękny mail, jaki otrzymałam od jednej z moich blogowych przyjaciółek- którą znam tylko wirtualnie jako mamę Nadusi;)
Zobaczcie , co napisała:
"
1.      Droga Aniu,

Twoja książka dotarła do mnie wczoraj. Mąż odebrał przesyłkę i jedząc

obiad zaczął czytać pierwszą, drugą, trzecią stroną,  aż przeczytał całość.

To było niesamowite, patrzyłam na niego tak zaciekawionego po uszy lekturą

i nie wierzyłam własnym oczom, bo co jak co, ale widok mojego męża z książką

w ręku to wieelkie wydarzenie. Ostatnio czytał coś chyba w podstawówce,

"Dzieci z Bullerbyn" o ile dobrze pamiętam:) Po przeczytaniu był wzruszony,

ale dziwnie spokojny. Powiedział mi tylko, że ta książka to opowieść o

naszej Nadusi i ze musimy inaczej spojrzeć na nasze cierpienie, bo ono

także może dawać radość.. Dziś książkę  przeczytałam ja i stwierdzam to samo.   

Dlatego podziwiam Cię jako kobietę, matkę i jako bohaterkę;) Walczyłaś
dzielnie z lekarzami, z chorobą  Marysi i z trudną rzeczywistością, mało tego miałaś na głowie prowadzenie domu i  wychowywanie jeszcze 2 synów.. Udało Ci się to wszystko pogodzić i mimo
wszystko czerpać radość  z życia.
Tak jak napisałaś w książce  - miałaś zaszczyt być  matką prawdziwego anioła i to zdanie niech beęzie i moja dewizą życiową;) Nawet nie wiesz jak mi pomogłaś tą książką, pokazałaś mi, ze czasem trzeba postawić , wszystko na jedną kartę, wziąć życie w swoje ręce, a nie codziennie płakać i biernie trwać w beznadziei.

Aniu, ja i mój mąż dziękujemy Ci za piękną i pouczającą lekturę,  która
wniosła w nasze życie nadzieje, ze jeszcze wszystko się ułoży i będziemy

szczęśliwi, ale to zależy już tylko od nas i naszego sposobu myślenia.

Jesteś Wielka;*
 
pozdrawiam
Iwona Burnat - mama 14mies. Nadulki



i jeszcze wycinek jednej opinii mojej drogiej Kasieńki:)

Aniu gratuluję wspaniałej książki, którą czyta się rewelacyjnie ! Wiele wspaniałych treści, które tam są zawarte wprowadzę w swoje życie , gdyż warto zmieniać wszystko tak, aby przyniosło poprawę patrzenia na świat z innej perspektywy.

Katarzyna Kropiwnicka

 

4 komentarze:

  1. Przez jakiś czas nie miałam czasu aby zaglądać na bloga (teraz nadrabiam)i nie jestem w temacie jezeli o książkę ,mieszkam za granica i czy książka jest dostępna już to znaczy czy mozna ja kupić w księgarniach , jezeli tak to mama mi ja kupi .pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak można ją kupić, nie wiem dokładnie jeszcze gdzie, dlatego że książka jest dostępna na rynku od niedawna. Jeśli jest Pani zainteresowana dedykacją dla Pani i autografem, to mogę wysłać Pani książkę na adres mamy. Jeśli jest Pani zainteresowana, to proszę o kontakt na maila rybcia303@o2.pl Pozdrawiam Pani Moniko:)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dostałam książkę , kopertę potargałam tak szybko , jak to tylko możliwe , wsiadłam do auta przeczytałam pierwszą stronę, potem drugą , gdy dojechałam do domu nie mogłam oderwać się od Twojej historii, wspaniale napisana , dająca wiele do myślenia.
    Dziękuję za piękną dedykację i świetną lekturę.
    Czekam na następną Twoją książkę :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń