poniedziałek, 16 września 2013

Wasze zdanie jest najważniejsze!

Kochani, tyle wzruszenia mnie ostatnio dotyka, że niemal każdego dnia płaczę ze szczęścia. Jestem naprawdę szczęśliwa, bo nie spodziewałam się, że otrzymam tyle ciepłych słów od Was odnośnie treści książki Życiowa zwrotnica. Faktycznie jej karty odkrywają zakamarki mojej duszy, są tam rzeczy, myśli, uczucia, emocje z najgłębszych warstw mojego serca. Ta książka poniekąd obnaża moje wnętrze, ale chciałam, aby taka była, a w zasadzie to chyba Marysia chciała, bo pisząc ją nie zastanawiałam się nad jej formą, a jedynie na tym jak mogę w sposób najbardziej zbliżony przelać na papier to wszystko co czułam, czym żyłam i co myślałam. Moje życie dostarczało mi skrajnych emocji i czułam obowiązek, że muszę tymi dobrymi podzielić się ze światem, że przecież nie jestem sama. Jestem jedną z wielu matek cudownych dzieci, a jednak moje życie doznało wielu transformacji w przeciągu zaledwie kilku lat. Przesłaniem tej książki była myśl, że czasem jedno zdarzenie, czy jeden człowiek wystarczy, aby  zmienić swoje życie na zawsze....
Dlatego czuję się szczęśliwa, że kolejni czytelnicy odnajdują w tej książce "coś" , co być może także ich życie odmieni....
Oto kolejne wypowiedzi:

"Witam, pozwolę sobie zwracać się do Pani po imieniu.
Aniu, książka którą napisałaś będzie skarbnicą wiedzy nie dla jednego rodzica. Książkę czyta się rewelacyjnie, szybko i z zapartym tchem, ledwie zaczęłam czytać a już był koniec. Po przeczytaniu człowiek staje się mądrzejszy i inaczej patrzy na nadchodzący dzień. Cieszę się ogromnie, że zechciałaś się podzielić się z Nami wszystkimi Swoim życiem i przedstawić swoją Najukochańszą córeczkę Marysię. Dzielnie walczyłyście o kolejny następny dzień.  Ja cieszę się że poznałam Kasię z Mają bo to dzięki Nim poznałam Was. Jesteś bardzo dzielna życzę dużo siły w pisaniu kolejnej książki na którą czekam od dziś."

                                                                          Marzena Macuda
 
 
"Pani Aniu gratuluje!!! Książka pochłania, czytałam w każdej wolnej chwili. Wiele fragmentów jakby z naszego życia.  Teraz to już ode mnie zależy, czy będę szczęśliwa.
 Dziękuje i czekam na następną."                                                Iwona Trapp 
 
 
Bardzo dziękuję za to, że mogę poznać Wasze refleksje na temat książki. Teraz wiem, że kolejna, którą piszę, będzie kontynuacją tej pierwszej, w której odkryje swoje JA - do końca...
Ps. Teraz możecie już bez problemów zamieszczać komentarze, bez konieczności wpisywania tych nieczytelnych liter w ramkach. :) Życzę Wszystkim radosnego dnia i czekam na kolejne wiadomości od WAS:)
 
 
 



 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz