To niewiarygodne, ale dostałm wczoraj 3 znak od Marysi, że jest szczęśliwa. To długa historia, choć całość poskładała się zaledwie na 2 tygodnie przed śmiercią Marysi, i z jakiegoś powodu ona chciała, bym kupiła pewną książkę. Słowa, które szczególnie utkwiły mi w pamięci, mówiące o wielkiej miłości istniejącej po drugiej stronie życia, przecudnej zieleni traw i barwnych strojach aniołów, oraz o radości dzieci bawiących się na pachnących łąkach - wczoraj to samo usłyszałam z ust zupełnie nie związanej z tą sytuacją osoby. Marysia jest obecna przy mnie i jestem jej wdzięczna za to, że w tak cudowny sposób przemawia do mnie.
Wciąż mam w pamięci i na okrągło czuję zapach kwiatów, które dostała na ostatnie pożegnanie. Minęło 5 dni od jej ostatniego pocałunku mojego aniołka, a kwiaty, które tworzą białą pierzynkę w miejscu jej spoczynku niosą niesamowity i intensywny przepiękny zapach. Każdy, kto nie mógł uczestniczyć w jej ostatnim pożegnaniu, a chce ją odwiedzić, trafi bez problemu, gdyż w alejce, w której spoczywa, unosi się cudowny zapach kwiatów.
Marysiu, różyczko Ty moja!
W bezkresie mojej miłości
upojona tęsknotą dryfuję samotnie,
wciąż w niebo spoglądam szukając Cię stale
i czekam wytrwale na nasze spotkanie....
Główną bohaterką bloga jest śp. niezwykła Marysia, która pomimo lekoopornej padaczki, małogłowia,licznych naczyniaków,znacznej skoliozy oraz wrodzonej wady przepony i stopy.. była cudownym dzieckiem, który odmienił moje życie. Blog jest poświęcony głównie Marysi, jak również innym ciekawostkom. Celem bloga jest wsparcie psychiczne i merytoryczne dla rodziców zmagających się z traumą choroby dziecka. MARYSIU! Ty nauczyłaś nas kochać w sposób, w jaki kocha tylko BÓG!
Aniele Boże " A Ty jesli jesteś Boży- to znasz niebo całe - Może mi pomożesz- mnie co jestem trochę taty, trochę mamy BYĆ TEŻ DZIECKIEM BOŻYM- Panu Bogu znanym. Bo mnie też On stworzył i dla mnie swe niebo kiedyś chce otworzyć. Choć razem do Niego Mój Aniele Boży"
OdpowiedzUsuń