piątek, 7 czerwca 2013

Dzień 2 Nawyki...

Gratuluję! Znowu jesteś ze mną, a to znaczy, że jesteś już o krok dalej, niż byłeś wczoraj, bo zdecydowałeś się spróbować zrobić coś inaczej niż zwykle. Przecież nigdy nie przyszłoby ci do głowy, żeby spisać rytuał dnia - i nie mam na myśli listy zakupów, czy rzeczy do zrobienia - to robimy często, prawda? Zrobiłeś coś innego! Spisałeś coś bardzo ważnego! Przyjrzyj się dokładnie temu, co zanotowałeś. Może zacząłeś od tego, że po przebudzeniu: 1. idę do łazienki, 2. ubieram się, 3. piję kawę, 4. robię dzieciom śniadanie 5. wychodzę do pracy... lub cos w tym stylu. Nie wiem co zapisałeś, ale zapewne te czynności powtarzasz codziennie! I co więcej, w tej samej kolejności! Czy kiedykolwiek się nad tym zastanowiłeś? Od ilu lat już działasz według tego samego schematu? 10 może 20 lat!? Wow! Długo prawda! Pamiętasz, kiedy pisałam o tym, że człowiek jest jak drzewo? - (jeśli nie czytałeś, to odszukaj proszę ten post poniżej) Im bardziej skupisz się na "wewnętrznych" korzeniach, tym szybciej zauważysz nowe "zewnętrzne" owoce. Jak myślisz, o czym mówią codziennie wykonywane przez ciebie czynności? Na pewno zgadłeś - tak, mówią o tym, że ludzie kierują się nawykami! Programami, które utkwiły w naszej podświadomości i wiele z nich wykonujemy już odruchowo, nie zastanawiąjąć się nawet nad tym. Spisałeś swoje nawyki! Pamiętam, kiedy moja przyjaciółka poprosiła mnie o zbieranie plastikowych nakrętek dla jej chorej córeczki. Dzieli nas 500 km, ale to nie przeszkadzało, by po uzbieraniu 2 duzych rekalmówek wysłać jej owe nakrętki. Zbierałam je ok roku. I pewnego dnia dostałam wiadomość, że jej córeczka odeszła. Przeżyłam to bardzo, ale wiecie co? złapałam się na tym, że nadal zbieram nakrętki. Robiłam to bezwarunkowo odruchowo, po prostu, gdy butelka była pusta, zgniatałam ją do worka z sortem, a następnie jednym ruchem ręki wrzucałam nakrętkę do przygotowanego w tym celu pojemnika. I to  dało mi do myślenia. Co ja takiego robię? Nie mogłam po prostu przerwać zbierania tych nakrętek! Za każdym razem odkręcałam i za żadne skarby nie mogłam wrzucić do śmieci! Robiłam to regularnie codziennie i nawet nie wiem w któym momencie zwykła chęć pomocy stała się moim NAWYKIEM! Wyobrażacie sobie taki nawyk!? No właśnie, zapewne każdy z nas ma swoje przyzwyczajenia - nawet jeśli ich tak nie traktuje, to każdy, ale to absolutnie każdy żyje nawykami!!!! Ty także! Spójrz na kartkę z wczorajszymi zapiskami, o które cię prosiłam i zobacz ile masz nawyków! Masz ich znacznie więcej, ale to zaledwie kropla w oceanie twoich przyzwyczajeń, schematów, zakodowanych programów według których działasz. No dobrze, możesz zapytać i co z tego? Przecież to nic złego, że codziennie jadę do pracy tę samą trasą, że ubieram majtki najpierw na prawą nogę, że zawsze piję kawę w tym samym kubku itd.... Jasne, że nie! To nic złego, ale obecne nawyki nie zaprowadzą cię nigdzie dalej! Jeśli codziennie będziesz robił te same rzeczy w taki sam sposób, to ciągle będziesz jeździł po tych samych, ukształtowanych  do tej pory  - ścieżkach neuronów w twoiom mózgu. A co robi wygodny mózg? Idzie na urlop! Tak , twój mózg, idzie na przymusowy urlop z twojego powodu! , bo nie zmuszasz go do tego, by tworzył  nowe ścieżki, nowe połączenia neuronów! Nie zmuszasz go nawet do wysiłku. Umysł nie lubi zmian, to prawda. Woli jeżdzić po wyrobionych koleinach, niż kształtować nowe połącznia - przecież to wymaga pracy!  - dlatego będzie ci podpowiadał: Nie rób tego, to bez sensu, nie masz przecież na to czasu, po co si te bzudy, przecież jest dobrze tak jak jest... A ty co robisz? mówisz, masz rację, po co będę się wysilał, to nie dla mnie, lub coś w tym stylu...  I wiesz co! Nigdy, przenigdy nic się nie zmieni, jeśli ty nie zmienisz swoich nawyków! Pamietasz? Najpierw trzeba zmienić korzenie, aby wyrosły inne, lepsze owoce. Jeśli próbowałeś kiedykolwiek schudnąć to wiesz o czym mówię. Rekalmy brzęczą, weź pigułkę ! weź pigułkę i po problemie! A jak jest w rzeczywistości? No właśnie, zupełnie odwrotnie, bo pigułka nie załatwi problemu, jeśli Ty sam nie włożysz w to swojej pracy, energii i zaangażowania. Podobnie jest z sukcesem, pieniędzmi , czy szeroko rozumianym szczęściem.
Dlatego pierwszą rzeczą jaką musisz zrobić, by zacząć zmianiaś swoje życie na lepsze niż dotychczas, to musisz! świadomie zmienić swoje nawyki! To pozwoli ci kształtować w twoim mózgu nowe połączenia neuronów, dzięki czemu będziesz mógł zrobić o wiele więcej rzeczy niż dotychczas! Wzrośnie twoja pewność siebie, zaczniesz zauważać rzeczy, które były dla ciebie niezauważalne, będziesz bardziej kreatywny, zaczniesz osiągać sukcesy i rozpoczniesz nowe, lepsze życie z większą świadomością i sercem przepełnionym radością! Jest tylko jeden warunek! NIe słuchaj swojego umysłu, który chce, abyś się poddał, bo jest mu wygodnie tak jak jest. No, chyba że chcesz, aby zawsze już tak było jak jest obecnie, to w porządku  -  za 10 lat będzie dokładnie tak samo, jeśli będziesz dalej postępował w dotychczasowy sposób. Ale jeśl i pragniesz zmian?! - radości, szczęścia, więcej miłości, pieniędzy, to musisz zacząć działać już dzisiaj!
Jak tego dokonać? W bardzo prosty sposób. Zacznij od małych kroków, bo przecież nie od razu Rzym zbudowano:)
Zadanie na dzisiaj:
Zacznij zmieniać swoje nawyki. Od dzisiaj codziennie zrób 3 rzeczy w zupełnie inny sposób niż robiłeś to dotychczas, np:
1. umyj zęby lewą ręką
2. pojedź do pracy zupełnie inną drogą, nawet, jeśli zajmie ci to więcej czasu
3. podejdź do nieznajomej ci osoby, np w sklepie, na stacji benzynowej , w pracy, banku, gdziekolwiek będziesz i powiedz jej szczery! ale naprawdę szczery komplement. Jeżeli jest coś, co szczególnie wpadnie ci w oko, np ładne włosy, piękna biżuteria, śliczny uśmiech, piękna sylwetka, co kolwiek, ale musi to płynąć z twojego serca! I nie może być to osoba, którą znasz. Ma to być nieznajomy lub nieznajoma!.
NIe musisz robić konkretnie tych rzeczy, być masz jakieś silne nawyki, z którymi chciałbyś zerwać, więc zrób to! Po prostu znajdź 3 rzeczy, które zawsze ale to zawsze robisz w ten sam sposób i od dzisiaj rób je inaczej. Jutro mogą to być znowu inne rzeczy, albo każdego dnia powtarzaj te same czynności, tyle że wykonuj je inaczej niż dotychczas. To bardzo ważne. W jeden dzień nie ukształtujemy nowych połączeń nerwowych w naszym mózgu, ale kiedy będziemy tę czynność powtarzać, tak, jak robi to niemowlę uczące się chodzić - przewraca się w wstaje, i nowu pada i ponownie wstaje, szuka innego rozwiązania i nadal próbuje - nie poddaje się. Tak samo i Ty, jeśli wytrwasz przynajmniej tydzień ze zmianami, które CI proponuję, Twoje życie zacznie się zmieniać:)

Pamiętaj! Sukces rodzi sukces. Sukces jest nawykiem, ale i porażka nim jest. Dlatego zmień nawyk! Zrób to o co cię proszę , a udowodnię ci, że właśnie zrobiłeś coś bardzo ważenego dla siebie i zacząłeś świadomie zmieniać swoje życie!
Jutro kolejne zmiany:) Do usłysznia!

Ps. Jeśli zrobisz 3 z wymienionych rzeczy, zanotuj proszę w swoim dzienniku własne spostrzeżenia, jak się czułeś, robiąc znaną ci rzecz w inny sposób, jakie emocje ci towarzyszyły, co zauważyłeś? A jak się czułeś, gdy znalazłeś tę obcą osobę, którą obdarowałeś komplementem? Zapisz to wszystko, będzie nam to potrzebne do dalszej pracy.
ps. Bardzo ale to bardzo dziękuję Wam za maila i komentarze, czekam  na wasze szczere opinie. Jeśli macie problem z zamieszczeniem komentarza, to w zakładce kontakt, jest mój adres e-mailowy. Zawsze odpisuję na każdego maila i będzie mi niezwylke miło, kiedy zechcecie podzielić się ze mną waszą opinią, uwagami itp:) Serdeczności... Anna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz