czwartek, 25 kwietnia 2013

Dla mojej kruszynki.

To kilka słów, które i tak nie oddają ogromu miłośći do mojej kruszynki. Jeśli będę w stanie odczytam jutro te kilka słów na mszy Św.



Czymże jest miłość?

To takie trudne pytanie.

 Miłości nie da się zdefiniować, ani wcisnąć w ciasne ramy ludzkiego umysłu.

Miłość to prawdziwy dowód na istnienie Boga.

 Miłość nie zna egoizmu, nie dba o własne interesy, nie troszczy się o Ego.

 Miłość nawet w bólu niesie ukojenie, bo Bóg jest miłością.

 Dziękuję Ci Panie za Marysię. To ona niczym ANIOŁ zstąpiła z Nieba, by obdarzyć nas czymś najpiękniejszym - tchnieniem TWOJEJ! BOSKIEJ miłości!

 To Ona naczyła nas kochać prawdziwie, na zawsze, bezwarunkowo i ponad wszystko.

 To Ona Była najpiękniejszym darem z niebios, jaki mogliśmy od Ciebie otrzymać.

 Choć nigdy nie powiedziała "mamo", tak wiele słów przekazała.

Choć nigdy mnie nie objęła, tak wiele miłości mi dała.

Tak wiele serc rozpaliła i ludzkich istnień zmieniła.

 To Ona PANIE, jest wszystkim, ku czemu człowiek zmierza... Bezkresem TWOJEJ miłości...

 Dziękuję Ci, że to właśnie mnie wybrałeś na jej matkę.

 

4 komentarze:

  1. Jestem z Wami i w tym trudnym czasie przytulam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Aniu przykro mi z powodu tego co się stało, za każdym razem jak czytam Pani wpisy a zwłaszcza te ostatnie to płaczę.
    Śledziłam losy Marysi i mocno trzymałam kciuki za Nią.
    Teraz wiemy, że jest u Pana i nie cierpi już, ale strata po tak kochanym dziecku jest wielka i tylko Pani wie to najbardziej.

    Marysiu spoczywaj w pokoju i miej w opiece swoją rodzinę.

    sylwana1978.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Zbliża się godzina pogrzebu 11:00, nie mogę uczestniczyć ciałem, ale jestem duchem z Tobą Marysiu na tej ostatniej drodze na ziemi i modlę się za Ciebie i za Twoją rodzinę.

    Spoczywaj w pokoju słoneczko małe.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Ludzie są razem nie tylko wtedy, gdy się znajdują obok siebie.
    Z nami żyje także ten, który odszedł, któregoś my pożegnali."

    OdpowiedzUsuń