Nie mam nowych lepszych informacji. Marysia wciąż ma napady i nie można podawać jej wiecej clonozepanu bo organizm już się nasycilł. No cóż czekamy na lepszy dzień.
Główną bohaterką bloga jest śp. niezwykła Marysia, która pomimo lekoopornej padaczki, małogłowia,licznych naczyniaków,znacznej skoliozy oraz wrodzonej wady przepony i stopy.. była cudownym dzieckiem, który odmienił moje życie. Blog jest poświęcony głównie Marysi, jak również innym ciekawostkom. Celem bloga jest wsparcie psychiczne i merytoryczne dla rodziców zmagających się z traumą choroby dziecka. MARYSIU! Ty nauczyłaś nas kochać w sposób, w jaki kocha tylko BÓG!
Marysiu! Słoneczka dla Ciebie jutro:) żebyś poczuła się lepiej, pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuń