wtorek, 16 kwietnia 2013

Mamy krew

Marysia dostała krew. Na razie dużo śpi, ma kilka atów dziennie, więc mam nadzieję, że będzie lepiej. Nie wiem dlaczego pielęgniarki nie chciały żeby robić zdjęcie, byc może jest to zabronione. Na razie jesteśmy dobrej myśli i czekamy na pozytywne przetoczenie krwi. Napiszę wieczorem jak się udało:) Trzymajcie kciuki;)

4 komentarze:

  1. Trzymam w kciuki i modlę sie żeby wszystko poszło dobrze.Marysia to silna dziewczynka napewno da radę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kto jak kto ale Marysia na pewno da rade:) trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe dlaczego zdjęcia nie można było zrobić?. Czekam na raport wieczorny.
    Całuski dla Marysi od Wujka Bartka.

    Pozdrawiam Was gorąco.
    Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń