W imieniu naszej kochanej Marysi, naszym i całej rodziny, pragniemy podziękować wszystkim bliskim, przyjaciołom, znajomym, i nieznajomym, którzy przez te 4,5 roku życia Marysi wspierali nas jak tylko mogli. Na ścieżce bólu, Bóg postawił tak wielu cudownych ludzi, dzięki którym łatwiej było nam znosić cierpienie choroby córeczki. Marysia była i jest ANiołem, który zsyłał nam inne Anioły w ludzkich ciałach, by nas podnieść. Ludzie ci, choć nigdy się nie znaliśmy, wzięli mnie pod swój dach, gdy stałam w rozpaczy z dala od domu, w mrocznym korytarzu szpitala, ludzie, którzy z nami płakali i którzy się z nami bawili, by pomóc Marysi. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali nam przy organizacji bali charytatywnych dla Marysi, którzy w nich uczestniczyli, dziękujemy na ciepłe słowa i za wielokrotną modlitwę, gdy Marysia przebywała w szpitalach. Dziękujemy każdemu, kto stanął na naszej drodze życia, bo to nie był przypadek. Każdy człowiek odegrał bardzo ważną rolę w naszym życiu i życiu Marysi, za co z głębi serca dziękujemy!
Główną bohaterką bloga jest śp. niezwykła Marysia, która pomimo lekoopornej padaczki, małogłowia,licznych naczyniaków,znacznej skoliozy oraz wrodzonej wady przepony i stopy.. była cudownym dzieckiem, który odmienił moje życie. Blog jest poświęcony głównie Marysi, jak również innym ciekawostkom. Celem bloga jest wsparcie psychiczne i merytoryczne dla rodziców zmagających się z traumą choroby dziecka. MARYSIU! Ty nauczyłaś nas kochać w sposób, w jaki kocha tylko BÓG!
Aniu tak miało właśnie być, że było nam dane poznać się i pomagać sobie wzajemnie.
OdpowiedzUsuń